Dieta

Wszystkim wydaje się, że treningi są najtrudniejsze, ciężkie, że wyjście z domu, gdy pada śnieg lub deszcz to super wyczyn, może po części tak jest gdyż potrzeba wiele samozaparcia żeby się przemóc. Jednak wydaje mi się, że to właśnie dieta jest mega trudna, bo tutaj czai się znacznie więcej pokus, którym możemy ulec. Jak i brak informacji o produktach może nas pogrążyć.

Standardem już się staje, że ludzie zaczynają źle swoje diety, ucinając drastycznie kaloryczność posiłków, co potem przekłada się po zakończeniu kuracji powrotem ze zdwojoną siłą ilości kilogramów straconych podczas diety.

Mitem jest też, że dieta musi być bardzo droga żeby działała, a to za sprawą mediów. I przez to wiele ludzi nie podchodzi nawet do wyzwania z prostej przyczyny, którą jest po prostu brak kasy na super diety. Bardzo wiele mitów też krąży wokół produktów, że jedne są lepsze od innych nie wiadomo tak naprawdę skąd takie przeświadczenie się wzięło, ale taka może być po prostu moda jak i wiele mitów, że niektórych produktów najlepiej nie spożywać, wogóle bo tuczą tylko a nie pomagają. Opiszę tutaj parę produktów, które mogą nam pomóc w walce z zbędnymi kilogramami lub opiszę takie, które mają złą sławę. W sumie każdy produkt może być przydatny, ale wystarczy wiedzieć, kiedy go zjeść lub jak przyrządzić.

Pomidory – posiadają antyoksydanty i lektynę, która pomaga poprawić przemianę materii i hamuje apetyt.

Oliwa – Zawiera dobre tłuszcze nienasycone, które dobrze poskromią apetyt oraz pomaga utrzymać poziom cholesterolu, także najlepiej używać jej do smażenia, jeśli już musimy. Może nie lepszym, ale też nadającym się produktem do smażenia jest olej rzepakowy zamiast słonecznikowego nawet przy cukrzycy.

Papryczka chilli – tutaj najważniejszym składnikiem zawartym w tym warzywku jakże nie pozornym jest kapsaicyna, która jest termogeniczna więc świetnie stymuluje spalanie tłuszczu.Podobne właściwości ma także pieprz Cayenne.

Brzoskwinie, nektarynki – zawierają niski indeks glikemiczny około 42, oba te owoce dostarcza nam znikomą ilość kalorii na 100 gram zaledwie 40-45 kcal.

Ziemniaki – to już produkt niby masakra, nikt go nie chce jeść mając dietę. A tu zonk! Już tłumaczę: ugotujmy je na parze wtedy nie stracą swoich witamin, jakimi są A, B1, B2, B3, B6, C, E, K, PP. Najlepiej też gotować je w mundurkach, ewentualnie pieczone, a na końcu obróbka, którą stosują w domach wszyscy, czyli gotowanie w wodzie. Najważniejsze to nie polewać ich żadnym tłuszczem czy to masłem czy olejem, bo dodajemy im kaloryczność jak i nie polewamy żadnymi sosami. Oczywiście zjadanie ich w znacznej ilości też nam zaszkodzi bardziej niż pomoże jedynie, co musimy znać umiar i od czasu do czasu można je szamać na zdrowie.

Popcorn – szybka przekąska z mikrofali tyle, że nie też bez tłuszczu, czyli nie maślany tylko sam popcorn nam nie zaszkodzi w końcu to kukurydza, która jest warzywkiem na dodatek napompowanym powietrzem. Świetny zamiennik innych niezdrowych przekąsek, więc warto się do niego przekonać.

Yerba mate – herbatka, która 30 minut po spożyciu posiłku bogatego w tłuszcze pomoże nam hamować enzym trawienny, lipazę trzustkową, która trawi tłuszcze i nie zostaną one strawione w jelicie cienkim, co pozwoli nam zmniejszyć kaloryczność posiłku.

Arbuz – zawiera bardzo dużo wody, która to pozwoli nam wypełnić żołądek i tym sposobem nie będziemy się przejadać.

Cynamon – spokojnie możemy nim doprawić kawę czy herbatę, jeśli ktoś go lubi i tym sposobem pozbędziemy się cukru, który atakuje nas z każdej strony i jest przyczyną otyłości społeczeństwa.

Czekolada – jest robiona z kakaowca. Kakaowce to drzewo. Drzewo to roślina. A więc czekolada liczy się, jako sałatka. He he, oczywiście to żarcik.

Ryby – najlepsze źródło białka, które jest niezbędne do budowy mięśni a gatunki z natury tłuste zawierają dobre dla zdrowia  kwasy omega 3 Pierś z kurczaka – podobno najlepsze źródło białka, bo na sto gram zawiera 19.3g białka, a ta sama pierś tyle, że z indyka zawiera 21, 3 g białka, a kaloryczność mają praktycznie na tym samym poziomie. Uważam, że mięso z indyka jest znacznie smaczniejsze lub można stosować je jako zamiennik. Ludzie jednak upodobali sobie nie wiadomo skąd piersi z kurczaka ech.

Produktów jest mega dużo nie sposób wymienić i opisać wszystkie na razie postanowiłem przybliżyć kilka z nich i opisać możliwe, że nie długo dodam jeszcze parę produktów. Żadne z nich nie są jakoś mega drogie a mogą pomóc. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam

Rafał Nodzak (Fit Men)