Chleb to bardzo powszechni składnik naszej codziennej diety. Bardzo odżywczy i praktyczny do przygotowania posiłku. Niestety, od momentu kiedy ludzie przestali go sami piec, stracił swoją zdrową pozycję w naszym codziennym menu.
Jesteśmy wygodni i zasłaniamy się brakiem czasu. Nasze lenistwo doprowadziło do tego, że zaczęliśmy go kupować w sklepach, gdzie jest produkowany na masową skalę. Przez to stracił swą wartość na rzecz tanich substancji chlebopodobnych, które są bardzo chemiczne, a co za tym idzie BARDZO NIEZDROWE dla człowieka. Czy możemy to zmienić? Tak! Dlatego przedstawiam Wam mój sposób na wypiek własnego, zdrowego i bardzo pożywnego chleba. Zaczynamy od przygotowania własnego zakwasu.
Przygotowanie zakwasu
Garść mąki żytniej, najlepiej razowej, mniej więcej 100 g mieszamy gruntownie z letnią wodą, aby otrzymać dość gęstą papkę o konsystencji ciasta na racuchy, bądź kwaśnej śmietany. To wszystko zostawiamy w cieple (optymalnie byłoby w pobliżu grzejnika), w słoju. Co 12 godzin dobrze jest tę papkę dokładnie wymieszać tak, aby pokazały się pęcherzyki powietrza, przykryć i odstawić w spokoju. Każdego dnia dodawać garść mąki i trochę wody, do uzyskania konsystencji jak wyżej i tak przez 4-5 dni. Optymalna temperatura do rozwoju zakwasu to miedzy 25° a 30° C. W niższej, zakwaszanie trwa dłużej, czasami zupełnie się nie udaje; w wyższej zaś fermentacja jest zazwyczaj wstrzymana.
Potrzebne składniki:
3/4 szklanki aktywnego zakwasu żytniego
450 g mąki pszennej 650
170 g mąki pszennej razowej
200 g mąki żytniej 720
2 płaskie łyżki soli
600 ml ciepłej wody
50 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
garść siemienia lnianego
garść łuskanego sezamu
płatki owsiane do posypania chlebka
Przygotowanie ciasta i wypiek:
Do miski wsypać przesiane mąki, sól, cukier i zakwas. W odrobinie ciepłej wody rozpuścić drożdże, dodać do miski, wlać wodę i wymieszać mikserem na wolnych obrotach lub wyrabiać ręcznie. Gdy ciasto będzie odchodziło od ręki, dodać nasiona i dobrze wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi objętość, wyjąć na stolnicę i podzielić na pół (by się nie kleiło, oprószyć mąką) i włożyć do podłużnych foremek do wypieków (foremki wysmarować olejem). Ciasta posmarować ciepłą wodą i posypać płatkami owsianymi. Ponownie przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Foremki włożyć do zaparowanego piekarnika (naczynie z wodą), nagrzanego do 220 stopni C. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 190 stopni C i piec jeszcze około 30-35 minut.
Powodzenia i smacznego!
